- Skayers? Śpisz? - spytałem przekrzywiając łeb.
- Tylko nie Skayers... - mruknęła. - Evil jak coś.
- Ok. Skąd ty się tu wzięłaś?
- Sama nie wiem... Uciekłam...
- Aaa... Dlaczego? Znowu... jesteś w ciąży? - powiedziałem.
- No...
- Ale dlaczego uciekłaś?
<Evil?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz