Spojrzałem na niego niepewnie, ale nie byłem przestraszony.
- Co tu się dzieje - usłyszałem głos jakiiejś suczki.
- Evil czy przed tobą nic się nie ukryje - spytał alfa.
- Takiego nie. - powiedziała i usiadła obok mnie - teraz możesz kontynuować - dodała.
< Rebel, Evil sobie nie pujdzie>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz