Powoli zaczęłam kapować o co chodzi, w końcu upolowałam coś sama.
- Udało się! Udało! - Krzyknęłam i zaczęłam robić obroty.
- Super! - Powiedział Roki.
Udało nam się razem upolować kilka saren.
- Ale jestem głoodna. - Powiedziałam masując się po brzuchu.
- Ja też. - Zaśmiał się Roki.
- No to? Jemy? - Zapytałam oblizując się.
<Roki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz