niedziela, 22 lutego 2015

Od Papiego

wstałem po czym wyszedłem. Czas kogoś poznać. Kiedy tak szłem wpadłem na kogoś.
- Przepraszam - powiedziałem i spojrzałem do góry. Był to mieszaniec Bordel Colli - Papi jestem - przywitałem się.

< Roki>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz